W wyniku hodowli i
selekcji psów człowiek znacznie zmienił wygląd psa. Zmiana ta może mieć wpływ
na zaburzenia w komunikacji. Prawdopodobnie nie bez znaczenia są też wymogi
odnośnie wyglądu psów rasowych dotyczące kopiowania uszu i ogonów. Według
Corena psy początkowo
selekcjonowano ze względu na ich charakter. Pożądaną cechą była
uległość, która pociągnęła za sobą znacznej zmiany w wyglądzie. Nawet dorosłe
psy zaczęły przypominać szczenięta, miały krótsze kufy, większe oczy, mniejsze głowy i zęby oraz
zwisające uszy. Za pomocą uszu stojących psy mogą przekazać czytelne
komunikaty, które są bardziej widoczne nawet
z daleka. Uszy zwisające dają znacznie mniej wyraziste sygnały. Kopiowanie
zwisających uszu jeszcze bardziej upośledza przekazywanie komunikatów. Przy standardowym,
użytkowym cięciu uszu zostawia się tylko niewielką część małżowiny usznej,
która nie jest w stanie w sposób widoczny zmieniać położenia w wyniku skurczu
mięśni. Największy problem stanowi
obcinanie ogonów lub całkowita ich amputacja. Pies bez ogona nie jest w
stanie przekazać za jego pomocą żadnych sygnałów.
W swojej obserwacji
Coren podliczył 431 spotkań psów. Psów ogoniastych było 76% a
bezogoniastych 24%. W 49 powitaniach
pojawił się element agresji taki jak warczenie, kłapanie zębami oraz poważne
walki. Te psy zostały podzielone według jednej cechy, jaką była długość ogona.
W spotkaniach z incydentami agresywnymi psy bezogoniaste stanowiły 53% (24
przypadki). Ta obserwacja może potwierdzać teorie Corena o zaburzeniach w
komunikacji psów z przyciętymi ogonami.
Autor nie podaje jednak ras psów ani też żadnych danych dotyczących płci
czy wieku. Wyniki obserwacji mogą być mało obiektywne i nieprecyzyjne.
Znaczne nieporozumienia
w komunikacji mogą wynikać z samego sposobu noszenia oraz kształtu ogona u
poszczególnych ras. Wzorce rasowe stawiają różne wymagania co do rodzajów
ogona. Niektóre rasy mają mieć prosty, inne zakręcony, pokryty długą sierścią
lub gładki, a niektóre są go zupełnie pozbawione. Czasami ma być noszony
wysoko, czasami nisko, ukryty między nogami lub zakręcony nad grzbietem. U psów
użytkowych wymagania są jeszcze inne. Setery mają bujnie owłosione ogony,
którymi bardzo energicznie wymachują. Przeciwieństwem tych psów są psy
pasterskie, które noszą ogon nisko. Takie różnice w rodzajach ogonów mogą
zaburzyć sygnały nie tylko wysyłane w kierunku innych psów, ale też ludzi.
Bardzo często można spotkać się z sytuacją, gdzie wymachiwanie ogonem u seterów
jest odbierane jako przejaw ekscytacji, a psy pasterskie uważa się za zamknięte
w sobie i wycofane. Sztuczna selekcja doprowadziła również do powstania
psów o grubej, pomarszczonej skórze czy też o długiej sierści przysłaniającej
pysk, pozbawiając psy pełnej komunikacji. Psy o skróconej kufie często
przygryzają sobie górne wargi zębami, co może być odbierane przez innego psa
jako groźba.
Istnieje również wiele
nieporozumień w komunikatach ludzi wysyłanych do psów. Często nie są oni świadomi wielu sygnałów.
Mogą one prowadzić do zachowań aspołecznych u psów, które na pierwszy rzut oka
nie mają żadnej przyczyny. Do takich sygnałów można zaliczyć: patrzenie psu
prosto w oczy, podchodzenie na wprost do zaniepokojonego psa, pochylanie się
nad nim, krzyk lub bicie.
Czasami język ciała psów jest niezrozumiały dla ludzi. Machanie ogonem
nie zawsze oznacza pozytywne nastawienie psa, a zjeżona sierść nie musi
znaczyć, że zamierza ugryźć. Psie komunikaty należy interpretować w ogólnym
kontekście, a nie na podstawie obserwacji jednej cechy. Ze względu na szeroki
zakres sygnałów, wielu ludzi ma problem z interpretacją mowy ciała psów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz